wtorek, 11 grudnia 2018

"Radykalni. Terror" Przemysław Piotrowski

"Zadam wam jedno proste pytanie. Czym jest ZŁO? Czyż nie zawahaliście się, próbując znaleźć odpowiedź? Pytanie zdaje się banalne, ale to tylko iluzja, jak fatamorgana na pustyni, ofiarowująca nadzieję zgubionym i znużonym wędrowcom. Zdradliwa jednak i zawsze stawiająca kolejne pytania, ostatnią odpowiedź przynosząc dopiero w godzinę śmierci."
Są książki, o których jest głośno, które mają na celu dostarczyć czytelnikowi wielu przyjemnych chwil, być odskocznią od codzienności, by ostatecznie pozostawić go w stanie błogiego odprężenia, relaksu. "Radykalni. Terror" bez wątpienia taką książką nie jest, co więcej, czytając ją osiągniemy zupełnie odmienny stan. Zamiast przyjemności otrzymamy strach i przerażenie, zamiast odprężenia będzie obawa i niepokój. Dlaczego?

poniedziałek, 3 grudnia 2018

"Kredziarz" C. J. Tudor


"Chyba już czas na prawdziwą podróż w przeszłość. Ale tym razem nie do słonecznej krainy przyjemnych wspomnień. Tym razem powinienem się wybrać mroczną ścieżką, zarośniętą plątaniną kłamstw i tajemnic, pełną głębokich dołów przysypanych liśćmi. Drogą oznaczoną kredowymi ludzikami."
Nie da się ukryć, że promocja debiutanckiej powieści C. J. Tudor zrobiła swoje i zachęciła wielu czytelników do sięgnięcia po tę książkę. Ja oczywiście także znalazłam się w tej grupie, jednak, jak to zwykle ze mną bywa, lektura swoje musiała odleżeć, aż w końcu nastał ten odpowiedni moment. Czy "Kredziarz" spełnił moje oczekiwania?

wtorek, 27 listopada 2018

"Ciemna strona" Tarryn Fisher

"Patrzenie w głąb siebie i oglądanie wszystkich elementów kierującego tobą mechanizmu sprawia ból. Człowiek zawsze jest dużo brzydszy, niż sądzi, i bardziej samolubny, niż kiedykolwiek chciałby przyznać. Dlatego ignorujesz to, co masz w środku. Myślisz, że jeśli nie będziesz o tym myśleć, to tak, jakby to nie istniało. Aż pewnego dnia pojawia się ktoś, kto po prostu cię otwiera. Widzi wszystkie twoje mroczne zakamarki. Nie krytykuje się jednak, lecz mówi, że to nic złego mieć w sobie takie miejsca."
Po książki Tarryn Fisher mogę sięgać w ciemno. Wiem, że autorka dostarczy mi wielu emocji, często stojących ze sobą w opozycji. Wiem, że podczas lektury otrzymam coś oryginalnego i niekonwencjonalnego, coś, czego trudno szukać u innych, bo Tarryn Fisher jest jedna. Ma niezwykle nieszablonowe spojrzenie na świat,  na nasze człowieczeństwo, a "Ciemna strona" nie odbiega pod tym względem od swoich poprzedniczek.

środa, 21 listopada 2018

"Adler. Tajemnica zamku Bazina" Marta Merriday

"Już zapomnieliśmy jak to było (...) Jak to jest: walczyć o dominację, zabijać by przetrwać. Zalaliśmy betonem naturę i wydaje nam się, że jesteśmy bezpieczni. Że kontrolujemy każdy zielony skrawek na mapie. Siedzimy w warowniach ze stali i szkła i nawet nie przyjdzie nam do głowy, że era dominacji człowieka może być zagrożona. Że może nadejść czas, kiedy będziemy musieli odszukać w sobie i na nowo rozbudzić te pierwotne instynkty. Na powrót stać się Myśliwymi. Nie możemy wyrzec się tego wcielenia. Jeśli to zrobimy, ryzykujemy zagładę naszego gatunku."

Christian Forebs to młody i dobrze rokujący student zoologii, członek elitarnego Klubu Zoologów, w którym znany jest jako tytułowy Adler. Na zaproszenie sir Georga Wyatta przybywa do Pelham, małej mieściny położonej nieopodal Londynu, aby zbadać dość osobliwą sprawę, bardzo niepokojącą wspomnianego arystokratę. Adler stopniowo poznaje nie tylko tajemnice lasów Sussex, ale także mentalność mieszkających tam ludzi, ich zwyczaje i dość intrygujące spojrzenie na świat. Kolejne odkrycia młodego zoologa potwierdzają obawy sir Goerga Wyatta, a z czasem obrót spraw stanie się dużo bardziej mroczny i trudny do zrozumienia dla przeciętnego laika, ale nie dla Adlera. Co takiego się dzieje? Skąd na ziemiach położonych nieopodal niczym nie wyróżniającego się miasteczka tak dziwne zjawiska i ich równie nietypowi bohaterowie? Jaką rolę odgrywa położony na bagnach zamek i jego nowy właściciel?

piątek, 9 listopada 2018

"Na skraju załamania" B.A. Paris

Debiutancka powieść B.A. Paris wywołała sensację na międzynarodowym rynku wydawniczym, a w Polsce przez 30 tygodni gościła na listach bestsellerów. Mnie osobiście bardzo przypadła do gustu i pozostawiła w przekonaniu, że autorka potrafi pisać wyciągające i trzymające w napięciu thrillery psychologiczne. "Za zamkniętymi drzwiami" (recenzja) okazało się bardzo dobrym zwiastunem pisarskiej twórczości B.A. Paris, nawet jeśli posiadało pewne niedociągnięcia. Czy "Na skraju załamania" zadowoliło mnie w równym stopniu?

sobota, 3 listopada 2018

Czytelnicza zapowiadajka - listopad 2018

Witam!!!
Sama nie wiem jak to się dzieje, że czas pędzi jak szalony, nim się obejrzymy będzie już grudzień, a wraz z nim Święta i Nowy Rok. Ale skupmy się na chwilę na miesiącu, który dopiero się rozpoczyna i przystąpmy do książkowych zapowiedzi listopada. Wśród wielu tytułów wybrałam te, które mnie osobiście zaciekawiły najbardziej i które z wielką chęcią przyjęłabym pod mój dach. Repertuar różnorodny, więc jest w czym wybierać. Nie byłabym sobą gdybym nie dodała do mojej czytelniczej listy kilka mroczniejszych pozycji, jest też kontynuacja pewnej książki, która nadal budzi wśród czytelników wiele kontrowersji. Ja nadal patrząc na ów pierwszy tom mam w głowie tylko jedno pytanie Czytać czy nie czytać? Zgadniecie o jakiej książce mowa?
Przed Wami moja subiektywna zapowiadajka listopada, a w niej...

niedziela, 28 października 2018

PRZEDPREMIEROWO "Kryształowi. Świeża krew" Joanna Opiat - Bojarska

"Kiedyś słyszał gdzieś, że bycie antyterrorystą to balansowanie na cienkiej czerwonej linii, będącej granicą pomiędzy byciem policjantem a bandziorem."
Z biegiem czasu mój gust czytelniczy stał się dużo bardziej ukierunkowany niż jeszcze kilka lat temu. Mam większą świadomość tego co lubię, a co za tym idzie wiem, co mnie zadowoli i uprzyjemni wolne chwile mojej codzienności. Jednocześnie bardzo lubię otwierać się na, jak dla mnie, nowych autorów, bo oni są gwarancją świeżości i często zupełnie innych doznań. Kiedy dostałam propozycję zrecenzowania najnowszej książki Pani Joanny Opiat-Bojarskiej z jednej strony byłam jej ciekawa, a z drugiej nie do końca przekonana, czy aby na pewno będę z tej lektury zadowolona. A jednak postanowiłam spróbować i okazało się, że był to strzał w samą dziesiątkę. 

środa, 17 października 2018

"Zanim zostaliśmy nieznajomymi" Renée Carlino

"Nie da się odtworzyć pierwszego razu, gdy obiecujemy komuś miłość, ani tego, jak pierwszy raz sami czujemy się przez kogoś kochani. Nie da się przeżyć na nowo tej mieszanki lęku, uwielbienia, niepewności, namiętności i pożądania, ponieważ to nigdy nie zdarza się dwa razy."

Wybierając książkę, którą zamierzamy przeczytać kierujemy się różnymi względami. Ja tym razem postawiłam na coś lekkiego, niezobowiązującego, a zarazem przyjemnego w odbiorze. "Zanim zostaliśmy nieznajomymi" miało być moją czytelniczą odskocznią od trochę bardziej mrocznych, owianych tajemnicą klimatów, a zarazem ucieczką od codzienności. Czy historia Grace i Matta sprostała moim oczekiwaniom? A może okazała się czymś więcej?

wtorek, 9 października 2018

"Naturalista" Andrew Mayne

"Między drzewami czai się coś nienaturalnego... Coś przerażającego... Czy odważysz się wejść do lasu?" Akcja promocyjna "Naturalisty", niezwykle oryginalna, ale co najważniejsze ściśle nawiązująca do tematyki poruszanej w książce, zrobiła swoje. Musiałam ją mieć. Kupiłam, przeczytałam i przepadłam. Jak obiecał wydawca zostałam wessana. Połączenie nauki, tajemnicy czającej się w leśnych ostępach i ciekawej kreacji głównego bohatera sprawiły, że zarwałam noc.

piątek, 5 października 2018

# Czytelnicza zapowiadajka - październik 2018

Hej kochani!
Jak to mówią, lepiej późno niż później, albo w najgorszym wypadku wcale, toteż postanowiłam wrócić do książkowych zapowiedzi miesiąca. Wydawcy zdecydowanie dbają o nas książkoholików, abyśmy mieli co czytać w jesienne wieczory. Ja wybrałam aż 19 tytułów, które przykuły moją uwagę i jak zaraz się przekonacie 17 października będzie najgorętszym dniem miesiąca. Ale dość ględzenia, czas na czytelniczą zapowiadajkę października.

poniedziałek, 1 października 2018

PRZEDPREMIEROWO "Trzecia księga" Adam Abler

"(...) nasze myśli tworzą słowa, słowo tworzą czyny, czyny tworzą nawyki, nawyki tworzą charaktery ..."
"Trzecia księga" zwróciła moją uwagę głównie ze względu na twórcę. Byłam ogromnie ciekawa pozycji stworzonej przez biznesmena i filantropa w jednym, któremu, jak się okazuje los drugiego człowieka nie jest wcale obojętny. Adam Abler, a właściwie Adam Zaremba-Śmietański dzieciństwo spędził w Ghanie, w domu, w którym funkcję ogrodnika pełnił miejscowy szaman. Obecnie realizuje misję utworzenia unikatowego w skali Europy Środkowej kompleksu szpitalno-medycznego w Katowicach. "Trzecia księga" to druga powieść w dorobku autora, a mocne słowa na obwolucie mówiące, że jest to więcej niż thriller, a także książka jakiej jeszcze nie było obiecują wiele. Ale czy nie są to słowa rzucane na wiatr?

piątek, 14 września 2018

"Zanim pozwolę ci wejść" Jenny Blackhurst

"Obsesja. Zaczyna się powoli. Jest niczym pociąg, który rusza ze stacji. Nadal widzisz domy i drzewa, ludzi w oknach i ciemnozielone ciągniki na soczyście zielonych polach. Potem nabiera rozpędu. Domy wciąż są widoczne, ale ludzie za oknami już nie. Kolory zaczynają rozmazywać, smugi ciemnej zieleni zlewają się i jaśnieją, a ty uświadamiasz sobie, że nie możesz już wysiąść i razem z całym składem wypadasz z torów".
Przyjaciel to bez wątpienia ktoś, komu możemy powierzyć wszystkie nasze sekrety, to ktoś, kto jest gotów nam pomóc, wesprzeć nas, nie tylko w tych najtrudniejszych chwilach naszego życia, ale także tych z pozoru błahych i bez znaczenia. To ktoś, na kogo opinii nam zależy, bo wiemy, że chce dla nas jak najlepiej. Trzy główne bohaterki bez wątpienia taka bezgraniczna przyjaźń łączy, ale czy rzeczywiście wiedzą o sobie wszystko? Tego możecie przekonać się czytając "Zanim pozwolę ci wejść" autorstwa Jenny Blackhurst. 

sobota, 8 września 2018

"Morderstwo przy Rue Dumas" M. L. Longworth

"Morderstwo przy Rue Dumas" to drugi tom z cyklu "Verlaque i Bonnet na tropie". Za sprawą pióra Mary Lou Longworth znów przenosimy się do Ax-en-Provence, zabytkowego miasteczka, pełnego klimatu. O ile pierwszy tom (recenzja) miał sporo minusów, to muszę przyznać, że tym razem było zdecydowanie lepiej. Przede wszystkim wpływ miała na to pewna świadomość, czego mogę się spodziewać, ale także delikatna poprawa warsztatu autorki. 

sobota, 1 września 2018

"Cykadełka" Maria Resterna

"Nie miałam jednak skrzydeł, nie mogłam więc uciec, musiałam tu tkwić, zdając sobie sprawę, że nie potrafię pokierować własnym życiem! Na każdym kroku popełniam błędy albo kogoś ranię. (...) jestem egoistką! Ale ja tak dłużej nie mogę żyć, oszukując siebie i innych! Dusząc się w małżeństwie... Nie będąc... Miotając się na wszystkie strony, szukając czegoś, czego nie potrafię nazwać... Gonić za czymś, czego nie widać..."
Wkraczając w dorosłość napotykamy wiele niewiadomych. Często nasze marzenia i cele pozostają jedynie w sferze niespełnionych obietnic względem samego siebie. Często też mamy zbyt lekkie podejście do wspomnianej dorosłości. Wydaje nam się bowiem, że słowa i plany z łatwością zamienimy w czyny, a co za tym idzie sukcesy. A co najważniejsze wydaje nam się, że wiemy lepiej, nie słuchamy rad, wskazówek, bo po co, przecież nikt nie będzie żył naszym życiem. Mamy prawo sami podejmować własne decyzje, popełniać błędy, nabierać doświadczenia. Czas albo będzie dla nas łaskawy, albo da nam przysłowiowego pstryczka w nos. Główna bohaterka recenzowanej książki z wielkim impetem wkroczyła w swą dorosłość. Z jakim skutkiem? Tego niestety nie mogę (i nie chcę) Wam zdradzać, ale odpowiedź na powyższe pytanie na pewno znajdziecie na kartach debiutanckiej powieści Marii Resterny pt. "Cykadełka".

wtorek, 28 sierpnia 2018

# 2 Czytelnicza przypominajka - "Nowe przygody skarpetek (jeszcze bardziej niesamowite)" Justyna Bednarek

W kolejnej odsłonie Czytelniczej przypominajki, chciałabym zwrócić uwagę na coś dla najmłodszych czytelników, czyli wspaniałą kontynuację skarpetkowej sagi. Mowa oczywiście o "Nowych przygodach skarpetek (jeszcze bardziej niesamowitych)" autorstwa poczytnej Justyny Bednarek, którą pokochali mali i trochę więksi czytelnicy, w tym ja oraz moja córka. 

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

"Hashtag" Remigiusz Mróz

"Dwie zaginione osoby i dwa tweety. Jedna przesyłka i jeden hashtag. Matematycznie rzecz biorąc, nie było to przesadnie skomplikowane równanie, problem polegał na tym, że suma tych rzeczy sprowadzała się z jakiegoś powodu do mnie. Nie potrafiłam jednak postawić choćby roboczej hipotezy, dlaczego tak mogło się stać."
Z twórczością Remigiusza Mroza nie miałam jeszcze styczności, ale to wcale nie oznacza, że nic o tym autorze nie słyszałam. Wręcz przeciwnie, jednak jakoś do tej pory nie poczułam tej chęci poznania, aż do momentu, kiedy w moje ręce trafiła jego najnowsza pozycja. „Hashtag” bez wątpienia rozbudził moją ciekawość i muszę przyznać, że zdecydowanie było warto zmienić ten stan rzeczy, ale o tym przeczytacie poniżej.

sobota, 11 sierpnia 2018

"Śmierć w Château Bremont" M. L. Longworth

Choć ze względu na moją wrodzoną niecierpliwość nie do końca lubię serie, czy cykle wydawnicze, to jednak dałam się skusić dość intrygującemu opisowi pierwszej części cyklu z sędzią Antoine'em Verlaque'iem i profesor prawa Marine Bonnet. Bo przyznajcie sami, czy seria kryminalna osadzona we francuskiej Prowansji nie brzmi zachęcająco? Dla mnie z pewnością tak.

niedziela, 8 lipca 2018

"Smak szczęścia" Klaudia Kopiasz

"W życiu nic nie jest jednoznaczne. Zachód słońca nie jest tylko grą świateł ani wyłącznie mozaiką cieni. Podobnie szczęście ma wiele odcieni. Czasem bywa spontaniczne, pojawia się nagle i tak samo znika. Innym razem jest długo oczekiwanym darem, który, gdy tylko trafia na odpowiednią osobę, zostaje z nią na zawsze, niezależnie od burz i wichrów, jakie niesie ze sobą los."
Czy można przejść obojętnie wobec prawdziwej miłości? Czy można wymazać z pamięci jej zapach, smak, wspomnienia? Wyrzec się serca? Mia i William nieoczekiwanie doświadczyli miłości, piękno greckiej wyspy otworzyło ich serca, jednak czas i koleje losu sprawiły, że jej zapach stał się ulotny, ale czy nieprawdziwy? Klaudia Kopiasz jeszcze raz oddaje swoim bohaterom głos, dając tym samym szansę na prawdziwą i głęboką miłość? Czy ją wykorzystają?

poniedziałek, 2 lipca 2018

#1 Czytelnicza przypominajka - "Śmierć w Château Bremont" oraz "Morderstwo przy Rue Dumas" M. L. Longworth


Każdy nowy miesiąc, to wiele publikacji dotyczących tego co przed nami, czyli jaka książka i kiedy trafi na półki w księgarniach. Cykl Czytelnicza przypominajka to zwrócenie uwagi na to, co już wydane zostało. To przypomnienie, zarówno dla mnie, jak i dla innych, czemu warto się przyjrzeć, a co już zeszło z ust promujących czytelnictwo blogerów i nie tylko. 
Na pierwszy ogień pójdzie nie jedna, ale dwie książki, czyli dostępne na naszym rynku pozycje autorstwa M.L. Longworth. "Śmierć w Château Bremont" oraz "Morderstwo przy Rue Dumas" to książki otwierające serię detektywistyczną zanurzoną w atmosferze południowej Francji. Książki miały swoją premierę 7 marca oraz 6 czerwca nakładem wydawnictwa Smak Słowa. Nie przedłużając zapraszam na pierwszą przypominajkę miesiąca.

piątek, 29 czerwca 2018

"Był sobie szczeniak. Ellie" W. Bruce Cameron

Jako typowa psiara po prostu nie mogłam oprzeć się tym ślicznym oczkom oraz klapniętym uszkom z okładki i bez chwili wahania przyjęłam propozycję zrecenzowania najnowszej książki W. Brucea Camerona „Był sobie szczeniak. Ellie”. Choć książka z założenia przeznaczona jest dla o wiele młodszych czytelników, to i tak zostałam tą historią oczarowana.

wtorek, 17 kwietnia 2018

"Czasami kłamię" Alice Feeney

"Ten jeden raz nie chcę być osobą, która zadaje pytania, za to chciałabym, żeby ktoś inny wysłuchał moich odpowiedzi i powiedział, czy moja wersja prawdy nadal jest poprawna."
"Czasami kłamię" to debiut literacki brytyjskiej pisarki i dziennikarki, która przez piętnaście lat pracowała dla BBC News jako wydawca, reporterka i producentka. Wnikliwe obserwacje natury człowieka oraz jego psychiki dały podwaliny dla stworzenia książki niejednoznacznej, niekonwencjonalnej i budzącej kontrowersje. Jeszcze zanim zaczniemy czytać w naszej głowie pojawią się pytania, a po jej odłożeniu wcale nie będzie lepiej. Tutaj nic i nikt, nie jest oczywiste.

czwartek, 22 marca 2018

"Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris

"Za zamkniętymi drzwiami" swoją premierę miało troszkę ponad rok temu. Wtedy, jakoś specjalnie nie zwróciłam na nią uwagi (tak, wiem to dziwne), ale od czasu, kiedy o drugiej powieści B.A. Paris zrobiło się wszędzie głośno, ja coraz bardziej chciałam przeczytać tę debiutancką książkę. Więc nawet nie zdajecie sobie sprawy, jakież było moje szczęście, kiedy w ramach koleżeńskiej wymiany książkowej, otrzymałam właśnie "Za zamkniętymi drzwiami". Niemalże natychmiast wzięłam się za czytanie, co tam, że był już wieczór, przecież przeczytam tylko kilka stron... ta dobre sobie. Przepadłam i pochłonęłam ją praktycznie na raz. 

środa, 7 marca 2018

"Dziecko" Fiona Barton

"Problem polega na tym, że tajemnica zaczyna z czasem żyć własnym życiem. Kiedyś wierzyłam, że jeśli nie będę myślała o tym, co się stało, to sekret zacznie więdnąć i w końcu umrze. Ale tak się nie stało. Tkwi w ciągle rosnącej sieci oszustw i kłamstw, niczym tłusta mucha złapana w pajęczynę. Jeśli teraz powiem choć słowo, trzeba będzie wszystko rozerwać. Muszę więc milczeć. Muszę go chronić. Chronić mój sekret. Robię to odkąd pamiętam. Trzymam go w bezpiecznym miejscu."
Tajemnice i kłamstwa potrafią determinować teraźniejszość, niszczą nie tylko świat zewnętrzny, ale także samą jednostkę. Burzą percepcję, przekłamują przeszłość, tylko po to by nadal pozostać w ukryciu. Ale czy warto?

piątek, 9 lutego 2018

"Skazani na ból" Agnieszka Lingas-Łoniewska

"Prawda jest taka, że ty i ja to wyzwanie. Dla nas i dla świata nas otaczającego. Ja jestem gotowa je podjąć. A ty?"

Zazwyczaj mam tak, że po książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej mogę sięgać w ciemno, ale w przypadku "Skazanych na ból" nie byłam tego już taka pewna. Skutecznie omijałam ją w księgarniach, w bibliotece. Byłam pewna, że autorka wystawi moje przekonania oraz to, co jest dla mnie ważne, jakie wartości cenię, na wielką próbę, kradnąc jednocześnie kawałek mojego serca. Pod wpływem pewnej rozmowy uległam. I co... miałam rację, a teraz sklejam moje serce roztrzaskane w drobny mak. 

wtorek, 30 stycznia 2018

"Pracownia dobrych myśli" Magdalena Witkiewicz

"- Babcia Pelagia zawsze twierdziła, że szczęście można uszyć z kawałków jak patchwork - odezwał się Florian. - Mówiła, że w jej pracowni często zszywane są ludzkie losy. Tworzą właśnie patchwork, nową całość, z pozornie niepasujących do siebie kawałków, tkanych nicią dobrych myśli."
Czasem dopadają nas takie dni, kiedy zwyczajnie jest nam smutno i potrzebujemy pocieszenia. Ciastko, czekolada trochę pomaga, ale niestety ma też tę właściwość, że lubi odkładać się tu i ówdzie. A książka? Ja swoją pozycję idealną na smutki i smuteczki właśnie odkryłam. Nawet teraz, kiedy piszę tę recenzję uśmiech nie schodzi z mojej twarzy, a wszystko za sprawą cudownej, ciepłej i mega radosnej książki Magdaleny Witkiewicz.

niedziela, 28 stycznia 2018

"Dziewczyna z Brooklynu" Guillaume Musso

"Każdy z nas prędzej czy później narażony jest na takie trzęsienie ziemi, w chwili gdy uczucia zmieniają się w zapałki krzesane w lesie pełnym suchych drzew. To początek pożaru, który może zniszczyć do cna fundamenty dotychczasowego życia, a nas zepchnąć w przepaść. Albo też możemy się odrodzić jak Feniks z popiołów." 
"Dziewczyna z Brooklynu" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Guillaume Musso. Miałam mieszane uczucia, kiedy brałam ją pierwszy raz w ręce i jaka była moja radość, kiedy okazało się, że zupełnie bezpodstawnie obawiałam się tej książki. Okazała się niezwykle wciągająca, pełna tajemniczości i napięcia, czyli czegoś, co może się tylko podobać. Uwielbiam książki, które są niczym puzzle, kiedy fabuła tworzy całościowy obraz dopiero wtedy, gdy poskładamy wszystkie elementy, a tutaj aż do samego końca niczego nie możemy być pewni.

środa, 24 stycznia 2018

"Wróć, jeśli masz odwagę" Estelle Maskame

Tajemniczy opis, niewiele zdradzający i całkowita nieznajomość pióra autorki spowodowały, że bez chwili wahania zapisałam się na kolejny Book Tour. Dzięki uprzejmości Michaliny z bloga Książkowy świat miałam okazję przeczytać książkę, po którą raczej bym nie sięgnęła. Czy żałuję?

piątek, 12 stycznia 2018

"Wieczór taki jak ten" Gabriela Gargaś

"Jak wygląda prawdziwa miłość? Dziś, gdy szukamy jej w rzeczach, prezentach i namiętnościach, nie dostrzegamy, że prawdziwa miłość objawia się w prostych gestach, które robimy z myślą o drugim człowieku. Przychodzi do nas tylko przez drugiego człowieka. To dlatego narodził się Jezus."
Grudzień chyba każdemu kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia, z niepowtarzalnym zapachem i smakiem, z oczekiwaniem i radością, która wypełnia przestrzeń wokół nas. Co prawda ten magiczny czas jest już za nami, jednak ja jeszcze na chwilę do niego powrócę, bowiem "Wieczór taki jak ten" to ostatnia książka z mojego przedświątecznego stosiku. Lektura jest już dawno za mną, a ja dopiero teraz mam możliwość podzielenia się z Wami moją opinią na jej temat. Zapraszam serdecznie.

poniedziałek, 1 stycznia 2018

Nowy Rok - nowe początki!

Witajcie! 
Nowy Rok, nowe postanowienia, nowe wyzwania. Większość z nas lubi ten czas, gdyż możemy grubą kreską oddzielić to co było, od tego co będzie, zwłaszcza jeśli przeszłość nie była taka kolorowa, jak byśmy tego oczekiwali. Inni z kolei lubią stawiać przed sobą nowe zadania, zrobić coś, czego nie zrobili wcześniej, bo...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Drogi Czytelniku.
Dziękuję, że tutaj jesteś, pozostaw po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz to dla mnie wielka radość i satysfakcja, dlatego nie pozostanie on nie zauważony :) Jeśli w jakiś sposób poczułeś się zainteresowany tym, co piszę, zachęcam również do zaobserwowania bloga.
Miłego zaczytania ;)