Kiedy otrzymałam propozycję zrecenzowania niniejszej książki w wiadomości znalazło się jedno z tych prostych pytań, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Czy boję się ciemności? Jako dziecko zawsze zasypiałam przy włączonym świetle w pomieszczeniu obok, bowiem dziecięca podświadomość podsuwała mi wizje, kiedy to w najciemniejszych zakamarkach pokoju czają się największe strachy i potwory. Obecnie do ciemności podchodzę dużo łagodniej, jest częścią naturalnego cyklu i porządku tego świata. Sigri Sandberg w swoim niewielkim rozmiarowo dziele bliżej przygląda się ciemności, niejako rozkłada ją na czynniki pierwsze wskazując jej ważność i jednocześnie dążąc do pokonania własnego lęku przed mrokiem.
środa, 2 października 2019
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Drogi Czytelniku.
Dziękuję, że tutaj jesteś, pozostaw po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz to dla mnie wielka radość i satysfakcja, dlatego nie pozostanie on nie zauważony :) Jeśli w jakiś sposób poczułeś się zainteresowany tym, co piszę, zachęcam również do zaobserwowania bloga.
Miłego zaczytania ;)