sobota, 27 sierpnia 2016

Liebster Blog Awards #1 i #2

Ostatnio otrzymałam dwie nominacje do LBA, za które jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję. Była to dla mnie wielka niespodzianka, Czytelnia Patrycji jest dopiero w fazie raczkowania, uczę się co i jak, a tutaj taka miła niespodzianka. Moje ego zostało mile połechtane :) Nie pozostaje mi nic innego jak przyłączyć się do tej zabawy.


Pierwszą nominację i pytania otrzymałam od Pauliny z Książki tu, książki tam - z książką nigdy nie jesteś sam.  

1. Jaką książkę najchętniej wzięłabyś ze sobą do grobu? (tak, wiem, że to nie jest optymalne miejsce do czytania)
Hm... Jestem z natury romantyczką i uwielbiam książki, które potrafią wycisnąć ze mnie hektolitry łez. Dlatego zastanawiam się nad dwoma odpowiedziami, ale jednak wybrałabym "Kiedy pada deszcz" i miałabym nadzieję, że Asher ocierałby mi łzy.

2. Książka, w którą chciałaś ciskać piorunami po przeczytaniu?
Już wielokrotnie powtarzałam, że jak zacznę czytać jakąś książkę, to choćby nie wiem co muszę dobrnąć do końca. Szanuję pisarzy i zawsze staram się znaleźć coś co mi odpowiada, coś pozytywnego. Aczkolwiek "Piękny drań", którego miałam ostatnio okazję przeczytać doprowadził mnie do szewskiej pasji, więc wskażę tę właśnie książkę.

3. Jaka książka pozytywnie cię zaskoczyła?"Dopóki cię nie zdobędę" autorstwa Samanthy Hayes. Książka fenomenalna, z ciekawą fabułą i nagłym zwrotem akcji tuż przy samym końcu.

4. Pochwal się tytułami kilku piosenek (maksymalnie 5), których ostatnio najczęściej słuchasz :)
Generalnie słucham radia, gdzie jest różnorodność. Uwielbiam też, kiedy książki posiadają swoją playlistę, właśnie w ten sposób odkryłam piosenkę Imagine Dragons - Nothing Left To Say, która w kontekście "Promyczka" nabiera innego znaczenia. Lubię też słuchać: Alan Walker Faded oraz najnowszą propozycję Sing Me To Sleep, Filatov & Karas Tell It To My Heart oraz Duke Dumont Ocean Drive.

5. Co ci się najbardziej podoba w blogowaniu?
Wszystko, ale głównie to, że mogę się "wygadać" na temat aktualnie czytanej książki. Uwielbiam też podglądać inne blogi, szukać w Nich inspiracji i książek, które mogą mnie zainteresować.

6. Jakimś cudem ginie twoja ukochana książka. Co robisz? Szukasz jej wszędzie, dociekasz, kto mógł ją pożyczyć czy postanawiasz zakupić nowy egzemplarz?
Moja nauczycielka z podstawówki zawsze mówiła "dobry zwyczaj - nie pożyczaj". Ale jeśli miałaby miejsce taka sytuacja to zdecydowanie kupuję kolejny egzemplarz, szkoda czasu na marnowanie energii na poszukiwania. Ten czas mogłabym przeznaczyć na zgłębianie kolejnej powieści. A kto wie możliwe, że komuś ta książka również przypadła do gustu i nie może się z nią rozstać.

7. Masz możliwość wskrzeszenia jednej postaci książkowej. Kto to będzie?
Po dłuższych przemyśleniach i przywołaniu wszystkich uśmierconych postaci z całą pewnością byłby to Will z "Zanim się pojawiłeś". Chciałabym też go uzdrowić, jednak zdaję sobie sprawę, że to już za dużo szczęścia jak na jeden raz ;)

8. Wolisz kupowanie książek czy wolisz wypożyczać je z biblioteki?
Kupowanie. Mam nadzieję, że kiedyś dorobię się porządnej biblioteczki, zasiądę wieczorem w fotelu i będę podziwiać swoją kolekcję :) Szczerze przyznam, że już od dawna moja noga nie stanęła w bibliotece.

9. W jakim książkowym świecie chciałabyś żyć?
Hm... ciężko powiedzieć. Lubie swoje zwariowane życie, jednak jeśli miałabym wybierać to chciałabym podróżować. Mogłabym na przykład być tytułową blondynką, czyli Beatą Pawlikowską z książek jej autorstwa.

10. Jaką książkę chciałabyś wszystkim szczególnie polecić?
Jest dużo takich książek, na pewno wspominałam o nich na swoim blogu. Jednak, że blog istnieje stosunkowo od niedawna, a wcześniej też zdarzało mi się przeczytać coś godnego polecenia, to wspomnę o serii "Oddechy", którą czytałam już jakiś czas temu, a jednak dalej doskonale ją pamiętam.

11. Jak na Twoją pasję czytania reaguje twoje najbliższe otoczenie? Wspierają Cię i przychodzą z prośbą o doradzenie im książek do przeczytania czy nie rozumieją twojego hobby i krytykują? :)
Generalnie nie krytykują, jednak mój mąż jest z gatunku tych bardziej mechanicznych, więc on trochę mniej mnie wspiera i rozumie, choć nie ingeruje w moją pasję. Z koleżankami z pracy i moją mamą prowadzimy swego rodzaju książkową wymianę, więc z nimi jest łatwiej. Najbardziej cieszy mnie fakt, że na moje zainteresowanie książkami patrzy moja pociecha i mam nadzieję, że w przyszłości zarażę ją tym bakcylem. Już teraz coraz częściej zasiadamy razem, ona czyta swoje książeczki, a ja swoje :)


Druga nominacja pochodzi od Zuzanny z Ogrodu Książek. Oto pytania od Zuzy:

1. Co chętniej przeczytasz: ostro krytykowaną książkę Twojego ulubionego autora czy wychwalaną pod niebiosa z gatunku, za którym nie przepadasz?
Ostatnio mam okazję poszerzać swoje czytelnicze horyzonty, więc jeśli już miałabym się na coś zdecydować to wybrałabym wychwalaną pod niebiosa z gatunku, za którym nie przepadam. A nóż dzięki temu zmieniłabym zdanie. Choć oczywiście wolałabym obie opcje. W pierwszym przypadku chciałabym przekonać się za co taka ostra krytyka względem mojego ulubionego autora.

2. Gdybyś mógł/mogła założyć własne wydawnictwo, co byś publikował(a) i dlaczego akurat to?
Chyba raczej nie zdecydowałabym się na takie wydawnictwo. Wolę być po tej stronie książki, którą się trzyma i pochłania, wolę być czytelnikiem.

3. Harry Potter zostawił Ci w testamencie Kamień Wskrzeszenia. Którą książkową postać przywrócisz do życia i dlaczego?
Skoro dzięki podobnemu pytaniu od Pauliny wskrzesiłabym Willa z "Zanim się pojawiłeś", to tym razem byłby to Chase z serii "Wybieram miłość". Czemu? Nie wiem, może dlatego, że bardziej z nim wyobrażałam sobie młodziutką Harper.

4. Co bardziej do Ciebie przemawia: wygodny przepastny fotel + ciepły kocyk + aromatyczna kawa + ewentualnie jakiś zwierz (w dowolnej konfiguracji, np. kawa z kotem, kot z kawą, kot w kawie) czy może spacer jakąś zapomnianą ścieżką + ciepły letni deszcz + pachnące bzy?
Ciężko wybrać, jedna i druga opcja całkowicie do mnie przemawia i obie czynności są mi bliskie. Pomyślmy... jesienią i zimą wybrałabym pierwszą ewentualność, tylko zamiast zwierzaka wybrałabym książkę, a wiosną i latem opcję numer dwa, lub najlepiej wszystko jednego dnia, najpierw spacer, a potem fotel.

5. Jaki książkowy zwierz najbardziej nadawałby się do pilnowania podwórka?
Postawiłabym na wilkołaka Jackob'a z sagi "Zmierzch".

6. Zaglądasz do starej szafy swojej babci, a tam... księga zaklęć. I to nie byle jaka, tylko takie wielkie, opasłe tomisko. Co robisz?
Oczywiście najpierw odkładam, ale ciekawość jednak zwycięża i czytam. Choć to nie moje klimaty, jestem żywym dowodem tego, iż ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

7. Pozostając w temacie zaklęć: ktoś mocno Ci podpadł - w co go zamienisz (lub jaki urok na niego rzucisz)?
Ha, ha, ha. Całe wakacje moja córka bawiła się podobnie ze mną i mężem, zamieniała nas w "coś" mówiąc magiczne zaklęcie abrakadabra. Pójdę w jej ślady i zamienię go w muchę, a ja będę mamą z wielką klapką na muchy :)

8. Dlaczego pokrywy od studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?
Jeszcze większe ha, ha, ha. Dobre. Nie wiem, a teraz naprawdę chciałabym wiedzieć ;)

9. Kim mógłbyś/mogłabyś być w poprzednim wcieleniu?
Sądząc po tym, jakie jest teraz moje życie, to na pewno nic złego nie zrobiłam, nie zabiłam nikogo, ani nic podobnego. Jeśli mogłabym wybierać, to mogłabym być jakimś oceanicznym żyjątkiem.

10. Jak wyglądałby Twój wymarzony kącik do czytania?
Mały, tylko dla mnie, ściana pełna książek, wygodny fotel, jakaś kanapa z mnóstwem miękkich poduch i stolik. Najlepiej z wielkim oknem na ogród. Hm ... może kiedyś ...

11. Czy zdarza Ci się głośno komentować książkę w trakcie czytania lub wykrzykiwać coś (do samego siebie), w stylu "w mordę jeża, co ty wyprawiasz"?!
Krzyczeć może jeszcze nie miałam okazji (wszystko przede mną), komentować coś już mi się zdarzyło. Jednak najczęściej śmieję się w głos, a kiedy fabuła staje się coraz bardziej napięta, rzucam się, co rusz zmieniam pozycję, po prostu mnie nosi.




Nie powiem, było ciężko, ale niezwykle kreatywnie i przede wszystkim zabawnie. Czas teraz na moją nominację. Ta dam, ta dam, więc w Liebster Blog Awards nominację otrzymują:
1. Zaczytana do samego rana
2. Justynę z Liningbooksx
3. Kasię z Ebookowe recenzje
4. Karolinę z Kocham Czytać!
5. Klaudię z Zaczytana w książkach
6. Books My Love
7. Paulinę z Reading - my love
8. Nie tylko bestsellery
9. Izę z Czytam Bo Żyję
10. Judytę z House of Readers
11. Wącham Książki

Czas na pytania dla Was:
  1. Inspirowana książką Klaudii Kopiasz "Zapach szczęścia". Jaki jest Twój zapach szczęścia?
  2. Jakie trzy książki schowałabyś/schowałbyś do kapsuły czasu, aby mieć pewność, że będą dostępne dla przyszłych pokoleń?
  3. Jaka jest Twoja definicja słowa <książka>?
  4. Co najczęściej powoduje, że sięgasz po daną książkę? Ilość pozytywnych opinii, ładna okładka, ciekawy opis, czy może coś jeszcze innego?
  5. Wkrótce przyjdzie jesień. Jaka będzie Twoja książkowa propozycja na jesienną depresję?
  6. Przy czytaniu jakiej książki ostatnio zarwałaś/zarwałaś noc?
  7. Wyobraź sobie restaurację, która zamiast tradycyjnych dań podaje książki. Jaka byłaby Twoja propozycja do książkowej karty dań? Jaki miałaby smak (słodki, gorzki, ostry ...)?
  8. Ile mniej więcej tygodniowo czasu poświęcasz na czytanie?
  9. Jakimi cechami musi odznaczać się książka, abyś mogła/mógł polecić ją innym?
  10. Jaka książka przeczytana w tym roku jest według Ciebie jak dotąd najlepsza?
  11. Czy jest coś, czego z całą pewnością nie masz ochoty przeczytać? Dlaczego? Bardziej chodzi mi o gatunek literacki.
Pozdrawiam serdecznie. Życzę udanego weekendu w objęciach książki ;)


8 komentarzy:

  1. Ojjj pamiętam lekturę "Pięknego drania" ;) Była to jedna z niewielu książek, która mnie prawie uśpiła ;) Strasznie mnie wynudziła - nic się w niej nie działo :/
    Seria "Oddechy" nie do końca mi się podobała - szczególnie pierwszy tom, bo główna bohaterka za bardzo mnie irytowała, ale dwa kolejne tomy były trochę lepsze.
    Bardzo dziękuję za nominację :*
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda na to, że Twoja córeczka już się zaraziła, skoro siedzicie razem nad książkami :) Mój synek też chętnie sięga po książeczki, ale z najwięcej frajdy sprawia mu zabieranie książek, które ja akurat czytam i z takim skupieniem na twarzy się im przygląda :D
    Co do studzienek... też chciałabym wiedzieć, stąd to pytanie :p Wiem tylko, że jest to jedno z pytań zadawanych na rozmowach kwalifikacyjnych do firmy Google :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie dziękuję za nominację :) na pewno odpowiem na pytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za nominację:) Super pomysł! Ciekawe pytania, teraz czas na nasz krok (nasze odpowiedzi) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://czytambozyje.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-awards.html

      Usuń
    2. Podobają mi się Twoje odpowiedzi, zwłaszcza jeśli chodzi o Twoją definicję książki i Twój zapach szczęścia :) Zapisałam tytuły książek, kiedyś na pewno do nich zajrzę. Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Świetne są twoje odpowiedzi ^^ ja sama też baardzo dawno nie byłam w bibliotece, dlatego tworzę własną ;) to urocze, że Twoją córeczkę też ciągnie do książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Chyba każdy miłośnik książek marzy o własnej bibliotece, skąd może w każdej chwili sięgnąć to czego w danym momencie potrzebuje jego dusza i serce. A jeśli chodzi o córkę, to jak wiadomo przykład idzie z góry, naśladuje mnie i mojego męża. U mnie są książki, a u męża samochody, samoloty i inne mechaniczne zabawki dla dużych i małych. Czasem mam wrażenie, że w jednym ciele mam zarówno córkę, jak i syna ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Drogi Czytelniku.
Dziękuję, że tutaj jesteś, pozostaw po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz to dla mnie wielka radość i satysfakcja, dlatego nie pozostanie on nie zauważony :) Jeśli w jakiś sposób poczułeś się zainteresowany tym, co piszę, zachęcam również do zaobserwowania bloga.
Miłego zaczytania ;)