niedziela, 17 lipca 2016

"Podniebny lot" R. K. Lilley

Bianca jest wysoką, szczupłą pięknością o jasnozłotych włosach, stewardessą w pierwszej klasie luksusowych linii lotniczych. Jest pewna siebie, wyniosła i chłodna, profesjonalna w każdym calu, nie pozwala nikomu na najmniejszą poufałość. Nawet jeśli ma do czynienia z ludźmi z pierwszych stron gazet, pozostaje uprzejma i niewzruszona — niczym piękny posąg.
Tylko jeden mężczyzna przyprawia ją o bicie serca, niepokój i drżenie głosu. Sprawia, że traci panowanie nad sobą, nie umie pozbierać myśli, a w kolanach odczuwa zdradliwą miękkość. James Cavendish. Najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego widziała. Najpiękniejsze, turkusowe oczy, w jakie się wpatrywała. Miliarder o zniewalającym głosie i cudownie umięśnionym ciele. Bez wysiłku zyskuje nad Bianką władzę nieograniczoną, uwodząc ją niewypowiedzianą obietnicą dominacji, rozkoszy i bólu, uwalniając najbardziej podstawowe instynkty.
Pan Cavendish. Pan Uparty. Pan Perwersyjny. Pan Czarodziej. Pan Dominujący. Pan Zaborczy. Pan Czuły Kochanek. Pan Cavendish...
Tę historię przeżyjesz głęboko. Doświadczysz niezwykłych emocji, świdrującego strachu, tęsknoty i słodyczy uległości. Zatracisz się bez reszty w tej fascynującej opowieści o instynkcie, dotyku, pożądaniu i rozkoszy.
Pan Cavendish. Jak długo oprzesz się tym turkusowym oczom?


Po książkę sięgnęłam nie wiedząc o niej zupełnie nic. Po prostu spodobała mi się okładka, więc zaczęłam czytać. Zaskoczenie było wielkie. Miałam wrażenie, że czytam kilka książek na raz, mi to jednak całkowicie nie przeszkadzało, Pomimo, że nie jest to coś świeżego, odkrywczego to książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Takie są właśnie erotyki, mają nas odprężyć, pobudzić, nie są wymagające, takie w sam raz na wieczorne zaczytanie. 

Sporą zaletą jest otoczenie, w którym dzieje się cała historia. Tego jeszcze nie było, przynajmniej ja się jeszcze nie spotkałam. Na mój pozytyw zasłużyli też bohaterowie. Bianca, może trochę irytować, niemniej jednak ma charakter, ma swoje zdanie, jest silna i wie czego chce, a czego nie. James to niby pan i władca, ale tylko w łóżku, poza nim jest takim mężczyzną, który wzbudza po prostu sympatię. I wreszcie Stephan. Takiego przyjaciela chciałoby się mieć przy sobie, oddany, troskliwy, wrażliwy, dla przyjaciółki zrobiłby wszystko. Od pierwszej chwili bardzo go polubiłam i dzięki niemu ta książka jest ciekawa.

Nie mniej jednak książka ma kilka wad, trochę mi w niej czegoś brakowało. Zabrakło mi ... no właśnie czego ... większego zaangażowania. Mam wrażenie, że niektóre fakty, zagadnienia zostały potraktowane po macoszemu, zbyt pobieżnie, bez większego polotu. Gdyby trochę głębiej wejść w temat, uczucia towarzyszące bohaterom, ich relacje byłaby to całkiem ciekawa pozycja. Może autorka rozkręci się przy drugim tomie, na co mam wielką nadzieję.
Jak już napisałam podobieństw do innych książek z tej kategorii jest sporo, aczkolwiek nie są to odgrzewane kotlety, gdzie wieje nudą. Może moja opinia, nie pokryje się z Waszą, bowiem ja osobiście lubię takie książki.

Moja ocena:7/10

1 komentarz:

  1. Ja mam mieszane uczucia co do tej książki. Jako erotyk - ciekawa. Niestety zauważyłam, podobnie jak Ty, że brakuje tutaj tej głębi emocji w przypadku bohaterów. Może faktycznie autorka się jeszcze rozkręci.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Drogi Czytelniku.
Dziękuję, że tutaj jesteś, pozostaw po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz to dla mnie wielka radość i satysfakcja, dlatego nie pozostanie on nie zauważony :) Jeśli w jakiś sposób poczułeś się zainteresowany tym, co piszę, zachęcam również do zaobserwowania bloga.
Miłego zaczytania ;)