"Nie będę nikim więcej niż widzem i świadkiem czyjegoś szczęścia."Jakoś tak wyszło, że koniec października i początek listopada czytelniczo popchnął mnie w stronę kryminałów i thrillerów. Niewyjaśnione morderstwa, napięcie sięgające zenitu i nasiąknięta tajemnicą atmosfera - tego mi było trzeba. Po wręcz fantastycznych książkach Elisabeth Herrmann przyszedł czas na Charlotte Link. Zaczęło się kiepsko, ale nie książka była tego powodem, tylko moje złe samopoczucie (co oczywiście było tylko zapowiedzią nadchodzącego przeziębienia). Ale wróćmy do książki, a ta jest po prostu rewelacyjna. Jeśli czytaliście już "Obserwatora", to być może zgodzicie się ze mną, że początek jest troszeczkę mało porywający. Spodziewałam się czegoś mocnego już na samym początku. Jednak kiedy czyta się dalej zaczyna się rozumieć sens tego dłuższego wprowadzenia, a z każdym czytanym rozdziałem akcja nabiera rozpędu, by wreszcie przy końcu wprawić Czytelnika w całkowite osłupienie. Bez wątpienia Pani Link wie jak zaintrygować i doprowadzić do tego, że czytamy siedząc dosłownie na szpilkach i z nadmiaru emocji brakuje nam tchu. Zatem zapraszam Was na recenzję książki, której słowem kluczem jest samotność.
Akcja książki jest jak lawina śnieżna, zaczyna się niepozornie i z każdą stroną staje się coraz bardziej wciągająca i napięta, a zakończenie to już prawdziwe apogeum. Oprócz wartkiej akcji kolejną zaletą "Obserwatora" są świetnie wykreowani bohaterowie. Ich portret psychologiczny jest doskonale przemyślany. Nic w tej książce nie jest pozostawione przypadkowi, wszystko ma swój cel i miejsce, każde słowo, każda sytuacja prowadzą do czegoś większego, głębszego. Nawet niby oderwany od całości prolog, po przeczytaniu całości daje nam szerszy obraz. Czego, a może kogo? Tego Wam nie zdradzę. Przeczytajcie, bo warto. Bez wątpienia książka Was wciągnie na długi, długi czas. Wiec jeśli lubicie tego typu literaturę, a jeszcze jej nie przeczytaliście, to czas nadrobić zaległości.
Pozdrawiam cieplutko.
Lubię tego typu książki, więc tą też na pewno przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Lubię kryminały i bardzo chętnie po nie sięgam jednak nie wiem czy po ten akurat bym chciała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zaczytana Wiedźma
ZaczytanaWiedźma.blogspot.com
Bardzo mnie zaciekawiłaś, więc czemu nie? :-)
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu sięgnąc po ksiązkę tej autorki. :)
OdpowiedzUsuń