czwartek, 9 marca 2017

"Co mnie zmieniło na zawsze" Amber Smith (Book Tour)

Kiedy pierwszy raz zwróciłam uwagę na "Co mnie zmieniło na zawsze" nie sądziłam, że będzie to książka dla mnie odpowiednia. Ot kolejna młodzieżówka z trudnym tematem w tle. Nic bardziej mylnego. Nawet ja, osoba, która już dawno temu pożegnała lata beztroskiej młodości znalazła w tej pozycji coś szczególnego. I kiedy teraz myślę o debiucie Amber Smith mam nieodparte wrażenie, że trzeba być dojrzałym czytelnikiem, aby po tę książkę sięgnąć i ją zrozumieć, przeżyć. Dlatego jestem ogromnie wdzięczna Gosi z bloga Onlypreterder za zorganizowanie Book Toura z "Co mnie zmieniło na zawsze". Jeśli tylko macie ochotę zmierzyć się z tą przerażającą, zmuszającą do refleksji książką, to jak najbardziej zachęcam Was do udziału w akcji u Gosi (KLIK).


Niby nic nie znaczące pięć minut zmieniło życie młodziutkiej Eden w koszmar. Koszmar, który obdarł ją z niewinności, zniszczył wszystko to w co wierzyła, czemu ufała. Gwałt dokonany przez najlepszego przyjaciela brata Eden, niemal członka rodziny dziewczyny doprowadził do wielu zmian w jej życiu. Nie tylko utraciła niewinność, ale wiarę w innych, w siebie samą, w życie. 
"Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niemożliwą do przebicia tarczą."
Świetna konstrukcja książki podzielona na kolejne lata liceum, powoduje, że towarzyszymy Eden od tej tragicznej nocy, poznajemy jej myśli, dylematy i motywy działań. Jesteśmy biernym obserwatorem jej dramatycznego wołania o pomoc. A choć sama nic nie mówi o tym, co ją spotkało, to jednak jej życie po gwałcie zamienia się w niemy krzyk. Najgorsze w tym jest to, że nikt nic nie zauważa. Rodzina i przyjaciele widzą tylko to co im pasuje, co im odpowiada, a ja mam wrażenie, że dziewczyna tylko czeka na jedno pytanie z ich strony. Może jestem niesprawiedliwa, może źle oceniam otoczenie nastolatki, bo przecież ja wiem, znam prawdę, niemniej jednak nie jestem w stanie tolerować tak płytkich relacji między dzieckiem a rodzicami, między skrzywdzoną siostrą, a starszym bratem. 

"Co mnie zmieniło na zawsze" wręcz nasiąknięte jest negatywnymi emocjami, cierpieniem, bólem, gniewem na sytuację, na otoczenie, na samą siebie. To dramatyczna walka młodziutkiej osoby z demonami zgotowanymi przez innego człowieka, walką o każdy, najmniejszy okruch życia, oddech, zapomnienie. Książek o podobnej tematyce jest sporo, sama miałam możliwość przeczytania kilku takich pozycji, jednak z czymś tak realnym, tak dopracowanym nie miałam nigdy styczności. Autorka swoje niełatwe zadanie wykonała bezbłędnie. Skupiła się na jednostce, na skutkach jakie niesie za sobą gwałt dla kobiety, (nie!) dla dziecka, bo przecież czternastolatka to jeszcze dziewczynka, to moja córka za niespełna dziesięć lat... mam ciarki
Czy polubiłam Eden? Nie wiem. Oczywiście nie aprobowałam jej zachowań i jej sposobu radzenia sobie z krzywdą jaka ją spotkała, ale nawet przez ułamek sekundy nie przyszło mi na myśl żeby ją oceniać. Oczywiście w idealnym świecie, Eden powiedziałaby o wszystkim, otrzymałaby wsparcie, pomoc, a gwałciciel poniósłby zasłużoną karę. Tylko idealny świat nie istnieje. Nawet na kartach książki, która przecież niby jest tylko fikcją literacką, ale czy na pewno? 
"Bo teraz już nie pamiętam, gdzie kończą się kłamstwa, a zaczynam się ja. Linie są rozmyte. Wszystko nagle stało się takie poplątane, takie szare, takie niezdefiniowane i straszne. Jedyne co wiem, to to, że sprawy nie poszły zgodnie z planem. Plan był taki, że mi się poprawi, że poczuję się lepiej, że osiągnę to z użyciem wszelkich dostępnych mi środków. Ale nie czuję się lepiej. Czuję się pusta. Ciągle pusta i uszkodzona."
Kończąc, chciałabym tylko zaznaczyć, że jeszcze nigdy napisanie recenzji książki, którą przeczytałam jednym tchem, przy której płakałam i miałam ochotę po jej odłożeniu po prostu krzyczeć, nie sprawiło mi tyle trudności. To tak, jakby słowa nagle straciły jakikolwiek sens, bo jak opisać emocje, których nie jesteśmy w stanie udźwignąć, jestem wewnętrznie rozdarta, rozszarpana na kawałki i wiem jedno nie będzie łatwo o tej książce zapomnieć. 


Moja ocena: 10/10



8 komentarzy:

  1. cieszę się, że książka tak bardzo ci się podobała :D też miałam w sobie tyle emocji po przeczytaniu, pomyślałam, że jak najwięcej osób powinno przeczytać Co mnie zmieniło na zawsze i tak zorganizowałam akcję :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Mam nadzieję, że książka przypadnie do gustu kolejnym uczestnikom Book Toura

      Usuń
  2. Czytałam ją jeszcze w tamtym roku, ale tak średnio mi się spodobała :(

    Pozdrawiam ♥
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, tak też się zdarza, że książka nie spełnia naszych oczekiwań :( Jakby nam wszystkim podobały się takie same pozycje, czytanie byłoby po prostu nudne. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ja jej nie czytałam, ale bardzo mnie zainteresowała twoja recenzja i muszę ją przeczytać.
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą ksiązkę na swojej liście, muszę koniecznie się za nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że powstają książki o tak trudnej tematyce. Główna bohaterka tej książki nie wzbudza zbyt dużej sympatii, ale starałam się jej nie oceniać, bo nikt nie wie, jak zachowałby się na jej miejscu. Niemniej zabrakło mi czegoś w tej książce...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Drogi Czytelniku.
Dziękuję, że tutaj jesteś, pozostaw po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz to dla mnie wielka radość i satysfakcja, dlatego nie pozostanie on nie zauważony :) Jeśli w jakiś sposób poczułeś się zainteresowany tym, co piszę, zachęcam również do zaobserwowania bloga.
Miłego zaczytania ;)