"Kiedyś słyszał gdzieś, że bycie antyterrorystą to balansowanie na cienkiej czerwonej linii, będącej granicą pomiędzy byciem policjantem a bandziorem."Z biegiem czasu mój gust czytelniczy stał się dużo bardziej ukierunkowany niż jeszcze kilka lat temu. Mam większą świadomość tego co lubię, a co za tym idzie wiem, co mnie zadowoli i uprzyjemni wolne chwile mojej codzienności. Jednocześnie bardzo lubię otwierać się na, jak dla mnie, nowych autorów, bo oni są gwarancją świeżości i często zupełnie innych doznań. Kiedy dostałam propozycję zrecenzowania najnowszej książki Pani Joanny Opiat-Bojarskiej z jednej strony byłam jej ciekawa, a z drugiej nie do końca przekonana, czy aby na pewno będę z tej lektury zadowolona. A jednak postanowiłam spróbować i okazało się, że był to strzał w samą dziesiątkę.
"Kryształowi" - tak wszyscy nazywają funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Ich zadanie polega na weryfikowaniu oskarżeń i oczyszczaniu policyjnych szeregów. Dbają o dobre imię policji walcząc z tymi, którzy z różnych przyczyn stanęli po niewłaściwej stronie prawa. Ich jednostkę zasila Paweł Dobrogowski, pseudonim Driver. Jako "świeża krew" zostaje włączony do grupy antyterrorystycznej, by udowodnić jednemu z funkcjonariuszy udział w narkogrupie. Zadanie wcale nie jest takie łatwe, ale by zdobyć cenne informacje Driver nie cofnie się przed niczym. Czy zanim zostanie zdemaskowany znajdzie to, na czym jemu i jego przełożonym zależy?
"Respekt budziła grupa, skumulowany testosteron i możliwość stosowania środków przymusu bezpośredniego. Policjanci formowali się więc w grupy. Razem pili, pracowali, rozwodzili się i żenili. Dodawali sobie animuszu i wspierali w trudniejszych chwilach. Tworzyli coś na podobieństwo wilczej watahy. To w niej odnajdywali siłę i spokój."
"Kryształowi. Świeża krew" to książka nieodkładalna. Tempo oraz ilość wydarzeń nie pozwalają na chwilę oddechu, jest dynamicznie i brutalnie, ale co najważniejsze bardzo, bardzo realnie. Czuć, że autorka spędziła wiele czasu na zgłębieniu tematu oraz kreacji poszczególnych postaci. A jej praca zaowocowała książką, o której będziemy mówić i myśleć nie tylko z wypiekami na twarzy, ale przede wszystkim z lekkim drżeniem i niepokojem. Choć wiele wydarzeń zawartych w "Kryształowych" miało miejsce w prawdziwym świecie, nie jest to jednak reportaż, a rasowy kryminał.
Przepełnieni testosteronem funkcjonariusze policji, napędzani adrenaliną, walczą w obronie prawa, często kosztem swojego życia rodzinnego czy własnego zdrowia fizycznego i psychicznego. Ale czy wszyscy? Zdecydowanie nie. Joanna Opiat-Bojarska stworzyła obraz polskiej policji z wszystkimi wadami i zaletami, gdzie papierologia często psuje całą pracę funkcjonariuszy, a granica między dobrym, a złym gliną jest niezwykle cienka. Spotkamy tu policjantów różnego kalibru. Począwszy od tych, którzy chcą tylko "odbębnić" co swoje, po tych, którzy walczą ze swoimi słabościami, z wypaleniem zawodowym, depresją, autodestrukcyjnymi zachowaniami, a na policjantach z krwi i kości kończąc. Gdzieś po środku są też ci, którzy stąpając po cienkiej linii, stają nie po tej stronie, po której powinni, mataczą, współpracują dla gangsterów, biorą udział w porwaniach itp. Nie ma owijania w bawełnę, omijania tematów niewygodnych, czy kontrowersyjnych. Jest dokładnie tak, jak czytamy na obwolucie: brutalnie, brudno, brawurowo. Ja dodałabym jeszcze jedno słowo - prawdziwie.
"Kryształowi. Świeża krew" to idealnie wyważona mieszanka akcji, niesłabnącego napięcia, emocji i erotyzmu. Autorka kupiła mnie tą książką i wiem, że mogę dopisać jej nazwisko do listy pisarzy, którzy nie tylko wiedzą co pisać, ale przede wszystkim jak. "Kryształowi" wciągają i pobudzają emocje. Dlatego jeśli lubicie mocną, ale wiarygodną literaturę, w której ścierają się dwa przeciwstawne sobie światy, to jest to pozycja dla Was.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania niniejszej książki przed premierą bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu Muza.
Tytuł: Świeża krew (tom 1)
Cykl: Kryształowi
Autor: Joanna Opiat-Bojarska
Data wydania: 31 października 2018
Ilość stron: 416
Kategoria: thriller, sensacja, kryminał
Wydawnictwo:
Mam w planach przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry plan, bo książka jest mega :)
UsuńŚwietna recenzja :) nie pozostaje mi nic innego jak sięgnąć po "Kryształowych".
OdpowiedzUsuńDzięki :) oj tak, dla miłośników mocniejszej literatury, to pozycja wręcz obowiązkowa ;)
UsuńNarobiłaś mi apetytu na tę książkę! ♥
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGorzej, że w tym przypadku apetyt rośnie w miarę jedz... wróć, czytania ;)
"Kryształowi" ludzie są równie rzadko spotykani jak białe kruki w naturze. Funkcjonariusze policji i służb specjalnych też są różni. Chętnie przeczytam tę książkę, którą opatrzyła Pani tak wytrawną recenzją. Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję za tak miłe słowa. Ciężko to przyznać, ale to chyba znak naszych czasów. Owszem są lekarze, policjanci, nauczyciele etc, którzy do powieżonych zajęć podchodzą z pełnym zaangażowaniem, chcą być dla innych, a nie tylko dla siebie i swoich przywilejów, ale tak jak to Pan ujął, to takie białe kruki, a nam pozostaje mieć nadzieję, że choć jeden kiedyś stanie na naszej drodze.
UsuńCzasem tym, czego najbardziej nam potrzeba to szybka akcja i wiara w prawość bohatera. Tutaj jeszcze niesie nas ciekawość pracy ludzi, którzy prowadzą wewnętrzne śledztwa w policji, zatem na sympatię liczyć nie mogą ;) Ciekawy temat, chętnie przeczytam. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńRównie ciekawe jest to jak do napisania tej powieści doszło. Dwa lata zbierania materiałów, wejście w tak zamkniętą grupę, skłonienie do rozmów - o czym w wywiadach mówi autorka, zaowocowało naprawdę świetną lekturą.
UsuńJestem chętna:)
OdpowiedzUsuńTo czytaj, czytaj. Ja już czekam na ciąg dalszy.
Usuń